NAJPOPULARNIEJSZE ATRAKCJE KRAKOWA
Kraków kojarzy się z Wawelem, Smokiem i Starym Miastem – i słusznie. To właśnie Zamek Królewski na Wawelu jest jednym z najważniejszych symboli polskiej historii, a jego dziedziniec potrafi wzbudzić zachwyt nawet u tych, którzy nie przepadają za muzeami. Warto zejść też niżej – dosłownie – i odwiedzić Smoczą Jamę, szczególnie jeśli w duszy wciąż masz coś z dziecka. Smok ziejący ogniem przy Wiśle to atrakcja sama w sobie!
Rynek Główny to kolejne serce Krakowa – bije w nim historia, ale też sztuka, życie codzienne i nocne. Kościół Mariacki, z którego co godzinę słychać hejnał, to nie tylko punkt orientacyjny, ale i miejsce, które zachwyca detalami. A Sukiennice? Dziś już nie tylko miejsce na pamiątki, ale też miejsce wystaw i inspirujących wydarzeń.
Z Rynku łatwo trafić do Podziemi Rynku – interaktywnego muzeum, które prowadzi przez średniowieczne zaułki i pozwala niemal dotknąć przeszłości. I choć to muzeum, to wrażenia są tu bardziej, jak z filmu niż z lekcji historii. Podobnie jak w Fabryce Emalia Oskara Schindlera, w którym możemy zderzyć się z trudną opowieścią o ludziach – ich wyborach, odwadze, tragedii i nadziei. To miejsce uderza emocjami, zwłaszcza gdy zdamy sobie sprawę, że to wszystko wydarzyło się naprawdę – tu, w tych murach.
Równie mocno potrafi zaskoczyć Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK, ulokowane na terenie dawnej fabryki. To zupełnie inna odsłona Krakowa – pełna prowokujących instalacji, wizualnych eksperymentów i refleksji, które zostają z nami na dłużej. To miejsce, które udowadnia, że miasto nie stoi jedynie na przeszłości, ale wciąż mówi do nas językiem współczesności – czasem odważnym, czasem drażniącym, ale zawsze pobudzającym.
Dla tych, którzy wolą przyrodę – Kopiec Kraka. Widok stamtąd to jedna z najpiękniejszych panoram miasta. I choć na co dzień króluje tu cisza i spokój, jest coś symbolicznego w tym, że mieszkańcy i turyści wspinają się tu, by spojrzeć na Kraków z góry – jakby próbując go zrozumieć z dystansu. Obok, nieco mniej znany, ale równie malowniczy Kopiec Wandy skrywa kolejne warstwy historii i legend.
I jeszcze jeden klejnot – Ogród Doświadczeń im. Stanisława Lema. Niby atrakcja dla dzieci, ale nie daj się zwieść. Interaktywne instalacje, które pozwalają poczuć prawa fizyki na własnej skórze, sprawiają, że i dorośli bawią się tu znakomicie.
ATRAKCJE W KRAKOWIE MAŁO ZNANE, A CIEKAWE
Jeśli masz ochotę zejść z turystycznego szlaku, warto skręcić w stronę Kazimierza – nie tego oczywistego z placem Nowym i zapiekankami, ale tego cichego, spokojnego, z bocznymi uliczkami, galeriami ukrytymi w bramach i małymi kawiarenkami, gdzie czas płynie odrobinę wolniej. Znajdziesz tu między innymi ul. Józefa z niezwykłym klimatem starego żydowskiego Krakowa i podwórkami, które zdają się szeptać historie sprzed wieku.
A skoro już mówimy o miejscach mniej oczywistych – Nowa Huta. To nie żart. Choć dla wielu wciąż kojarzy się z betonem i socrealizmem, dzisiaj to jedno z najciekawszych miejsc do zwiedzania. Czy można wyobrazić sobie coś bardziej kontrastowego do Wawelu niż bunkier przeciwatomowy ukryty pod szkołą lub wycieczka po dawnych zakładach przemysłowych, w których czas się zatrzymał? Industrialny klimat i odwaga, z jaką Huta próbuje dziś opowiadać swoją historię, zasługują na uwagę.
Na uwagę zasługuje też Muzeum Inżynierii i Techniki – gratka dla tych, którzy kochają rzeczy z duszą: stare tramwaje, wynalazki, maszyny. Często można tam trafić na warsztaty i pokazy, które robią wrażenie nawet na sceptykach.
Jeśli lubisz punkty widokowe, ale chcesz czegoś więcej niż tłumów na Kopcu Kościuszki – wybierz Kopiec Kraka lub Kopiec Piłsudskiego. Tam miasto rozciąga się w panoramie jak z lotu ptaka, a przy odrobinie szczęścia – zobaczysz nawet Tatry.
A skoro już przy wysokościach jesteśmy – Wieża Ratuszowa na Rynku Głównym daje widok na dachy miasta, który potrafi rozczulić nawet najbardziej zaprawionego podróżnika. Z kolei Barbakan, Mury Obronne i Celestat przenoszą nas w czasy, gdy Kraków był potężną twierdzą. Dziś to raczej atrakcja dla fanów legend i rycerskich klimatów, ale kto wie – może i Ty poczujesz się jak obrońca miasta?
A kiedy po tym całym odkrywaniu Krakowa masz już ochotę zwolnić – naprawdę zwolnić – pomyśl o odpoczynku z klasą. Wybierz hotel, który pozwala nie tylko przespać noc, ale też zregenerować siły i złapać oddech.
ZAPLANUJ ODPOCZYNEK PO ZWIEDZANIU
Zwiedzanie Krakowa to przyjemność, ale też wysiłek – fizyczny i emocjonalny. Dlatego warto zawczasu zaplanować, gdzie złapać oddech. Jeśli szukasz miejsca z komfortem, klimatem i odrobiną luksusu, nasz Hotel Swing to propozycja z gatunku „wszystko w jednym miejscu”.
Latem wieczory możesz spędzić na Plaży Stacja Parkowa – hotelowej przestrzeni zewnętrznej z miejscem do relaksu i zimnym, letnim napojem pod ręką. Ale prawdziwa magia zaczyna się, gdy pogoda się psuje – bo wtedy... warto się zanurzyć w komforcie. Dosłownie.
SPA & Wellness to przestrzeń znajdująca się w hotelu, w której zapominasz o świecie – idealna po całym dniu chodzenia po mieście. Możesz wybrać się do jednej z dwóch saun, postawić na koloroterapię, odpoczynek w grocie solnej albo wybrać któryś z kilku rytuałów pielęgnacyjnych, który skutecznie zresetuje ciało i głowę.
Masz ochotę na więcej?, Odwiedź Park Wodny znajdujący się tuż obok Hotelu Swing. To miejsce, w którym odnajdziesz zarówno zabawę pośród mnóstwa wodnych atrakcji, ale także chwilę relaksu. Ciekawą propozycją jest wizyta w Saunarium w Parku Wodnym. To kompleks saun tematycznych – od klasycznej suchej, przez parową, aż po saunę ziołową. Jeśli chcesz doświadczyć czegoś niezwykłego, udaj się na seans saunowy, czyli relaksacyjne spotkanie prowadzone przez saunamistrza z dobraną muzyką oraz pasującymi do niej efektami świetlnymi. To połączenie to niezwykły multiwypoczynek, będący gwarancją relaksu na najwyższym poziomie.
PODSUMOWANIE
Kraków ma wiele twarzy – i właśnie to sprawia, że nie sposób się nim znudzić. Od królewskich komnat i legend o smokach, przez socrealistyczne zakamarki Nowej Huty, aż po podziemne tajemnice i relaks w spa – każdy znajdzie tu coś dla siebie. Nie planuj wizyty jak szkolnej wycieczki z przewodnikiem w dłoni. Daj się poprowadzić emocjom, intuicji i... nogom. W Krakowie zawsze coś czeka za rogiem.
